top of page

Praca w Izraelu - informacje praktyczne

Zaktualizowano: 5 gru 2020



Tytuł może taki "prosto z mostu" ale zagadnienie wizy pracowniczej i legalnej pracy w Izraelu już takie proste nie jest. Na przestrzeni kilku lat, podczas których mieszkam w Izraelu otrzymałam setki zapytań od przeróżnych osób z Polski ale także od Polaków z innych krajów, bardzo zainteresowanych wskazówkami dotyczącymi otrzymania pracy w Izraelu.

Najbardziej utwkiła mi w pamięci wiadomość od pewnego pana, który chciał się dowiedzieć, czy może legalnie być bezdomnym w Izraelu i spać pod mostem. Tyle i aż tyle było mu potrzebne do szczęścia:)

Najczęściej te pytania kierowały osoby, które nie miały korzeni żydowskich. Mam szczególny sentyment do takich zapytań, ponieważ sama takie wysyłałam kiedy upatrzyłam sobie Izrael na miejsce na bliżej nieokreśloną w czasie przygodę.

Przyznaję, że nigdy nie myślałam o Izraelu jako o miejscu do życia na stałe. Moja perspektywa ograniczała się do "strasznie chcę pomieszkać w Izraelu", a żeby tu mieszkać trzeba mieć pracę i to nieźle płatną, gdyż życie w Izraelu jest zwyczajnie bardzo kosztowne, nawet jeśli skromne.


Jak zatem ugryźć temat marzeń o emigracji do tego egzotycznego kraju jakim jest Izrael? Zazwyczaj wszystko zaczyna się od pozytywnego skojarzenia z Izraelem jako krajem szans, start upów, krajem wielu kultur i religii. Krajem pięknych plaż, interesującego stylu życia i oczywiście niezwykłej historii i krajobrazów. Nierzadko tą oliwą, która rozpala ogień zainteresowania jest znajomość z kimś z Izraela - mężczyzną lub kobietą...Ok, zdecydowanie częściej z izraelskim mężczyzną. Nawet jeśli nie jest to ten jedyny, to często bywa bodźcem, by rozważyć podróż właśnie w tym kierunku. Możliwe też, że pomysł emigracji pojawia się w związku z sytuacją w Polsce. Dla wielu osób Izrael jawi się jako kraj tolerancji i otwartości na odmienność, gdzie każdy znajdzie swoje miejsce bez wytykania palcami.



Kto może starać się o wizę pracowniczą w Izraelu?


Takie pytanie w ogóle się nie pojawia. Przyzwyczajeni do życia w Unii Europejskiej ulegamy iluzji, że granice są tylko umowne także poza nią i bardzo często wydaje nam się, że każdy kto chce , może przyjechać do Izraela i po prostu legalnie znaleźć pracę. Niestety Izrael mimo, że bierze udział w konkursie Eurowizji, niestety nie jest ani w Europie ani w Unii. Dodatkowo DNA współczesnego Izraela sprowadza się do zasiedlania Izraela w pierwszej kolejności Żydami. Stąd kwestia ubiegania się o pobyt jest dość skomplikowana i niestety bardzo ograniczona. Zatem jeśli masz korzenie żydowskie (lub masz przesłanki, by myśleć, że jakieś masz) powinnaś/powinieneś w pierwszej kolejności zweryfikować te dane i skontaktować się z organizacjami, które koordynują (jak na przykład Sochnut) i pomagają zarówno w poszukiwaniu tych korzeni oraz w późniejszym etapie udzielają informacji o zasadach przyznawania prawa do powrotu (czytaj: powrotu do Ziemi Izraela, czyli tzw. Alji). Jeśli nie posiadasz korzeni żydowskich a chcesz ubiegać się o wizę pracowniczą w Izraelu masz przed sobą kilka opcji:

  • wiza pracownicza dla osoby będącej w związku z obywatelem Izraela

Tutaj sprawa jest dość prosta, choć upierdliwa. Związek należy zgłosić w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych w wydziale wizowym i od tego momentu trzeba co roku (przez okres 5 do 7 lat)) udowadniać, że żyje się w prawdziwym związku z obywatelem Izraela. Stos dokumentów jakie trzeba dostarczyć na pierwsze spotkania zawiera takie "romantyczne" pozycje jak:

-listy polecające od wspólnych izraelskich znajomych, którzy poświadczają istnienie związku zdjęciem swojego ID,

-kontakty do sąsiadów, właściciela wynajmowanego wspólnie mieszkania,

- dodów na przepisanie rachunków na obydwa nazwiska,

- otwarcie wspólnego konta w banku

- lub większe wspólne zakupy świadczące o gotowiści do wspólnego urządzenia się. U nas dobrze sprawdziły się rachunki z Ikei i Ulpanu czyli kursu języka hebrajskiego.

Generalnie dobry jest każy papier, który potwierdzi, że związek nie jest jedynie letnim romansem a właśnie znajomością bardziej perspektywiczną. (Powyższa lista nie jest oczywiście kompletna. Po umówieniu się na wizytę w Urzędzie imigracyjnym otrzymacie konkretną listę potrzebnych dokumentów).


Trud tego etapu polega na tym, że już od początku znajomości trzeba myśleć o przyszłości i zobowiązaniach. Dodatkowo nie zawsze nasz partner czy partnerka są gotowi, by przez kilka miesięcy utrzymywać Was oboje. Pracować trzeba, bo może i nektaryny rosną w Izraelu na drzewach, ale mieszkania do wynajęcia za krocie już nie i pracę trzeba znaleźć jak najszybciej, by utrzymać się na powierzchni. Z drugiej strony na początkowym etapie związku chciałoby się uniknąć niepotrzebnej presji, zobowiązań i wspólnych rachunków. Podziwiam wszystkich mężczyzn (w tym mojego męża), którzy na tak wczesnych etapach związków biorą odpowiedzialność za drugą osobę z innej kultury i kraju, nieznającej języka i zwyczajów i wchodzą w procedurę legalizacji związku pomimo tak wielu niewiadomych.

Standardowa procedura w dużym skrócie wygląda następująco:

  1. Umówienie spotkania w Misrad Hapnim (warto na tym etapie poprosić już o listę dokumentów, które trzeba zacząć kolekcjonować). Wasz urząd Misrad Hapnim to ten, który obsłyguje Wasz rejon zameldowania. Nie wybieramy go sobie sami. Trzeba się zgłosić tam, gdzie wskazuje adres partnera na dowodzie osobistym.

  2. Na pierwsze spotkanie warto przynieść ze sobą jak najwięcej dokumentów. Najważniejsze są te, które trzeba wybrać w Polsce, podbić pieczątką Apostilli oraz przetłumaczyć notarialnie na język hebrajski. Są to:

-Odpis aktu urodzenia,

-potwierdzenie o niekaralności (ważne tylko 3 miesiące) oraz

-zaświadczenie o stanie cywilnym.


Dla zainteresowanych mogę polecić dwa miejsca, w których robiłam tłumaczenia w rozsądnych cenach. Nie warto tłumaczyć na angielski. Najlepiej od razu na język hebrajski.


3. Spotkanie w urzędzie emigracyjnym w Jerozolimie. Dodatkowa weryfikacja względem procesu w Misrad Hapnim, w którym jesteście już zgłoszeni.


4. Wydanie wizy pracowniczej. Wiąże się to już z pierwszymi kosztami. ok 170 NIS za pozwolenie na pracę i dodatkowo wizę wyjazdowo-wjazdową czyli dodatkowe 170 NIS. Ta wiza wyjazdowo-wjazdowa pozwala Wam na swobodne opuszczanie kraju i powroty w ciągu roku.

5. Coroczne spotkanie w urzędzie, by odnowić wizę. Po roku otrzymuje się tymczasowy pomarańczowy dowód osobisty. Nie wszystko jednak z tym dowodem można w Izraelu załatwić. Na przykład rodzaj ubezpieczenia zdrowotnego będzie dość ograniczony. Wiele dokumentów będzie musiał za Ciebie podpisywać Twój partner. Na przykład konto w banku, co jest trochę irytujące.

6. Po 2 latach można otrzymać niebieski dowód osobisty, który uprawnia m. in. do pełni praw ubezpieczenia zdrowotnego.

7. Jeśli dotyczy: Zgłoszenie zawarcia małżeństwa. Od tego momentu minie przynajmniej 5 lat do otrzymania izraelskiego obywatelstwa. Bez małżeństwa nie można otrzymać izraelskiego obywatelstwa. Można natomiast po 7 latach otrzymać pozwolenie stałego pobytu.

8. 5 lat po zawarciu małżeństwa partnerzy osobno odpowiadają na przeróżne pytania dotyczącego wspólnego życia podczas których sprawdzana jest ich spójność odpowiedzi.

Proces pozyskiwania wizy pracowniczej trwa ok 3-5 miesięcy i zależy od obłożenia urzędu w Waszym rejonie zamieszkania.


Sytuacja komplikuje się, gdy partnerzy żyją poza Izraelem, lub partner obcokrajowiec nie żyje na stałe w Izraelu, tylko przyjeżdża na krótkie okresy. To może przedłużyć całą procedurę lub ją bardziej skomplikować. Co do zasady w tym całym procesie chodzi o to, by przekonać Waszą urzędniczkę, że osoba wnioskująca o wizę ma pełną intencję stania się pełnoprawnym członkiem społeczeństwa a unaocznić można to właśnie pracując w Izraelu, płacąc tutaj podatki, ucząc się języka itd.

Wiem, że dla wielu problemem jest pozostanie w Izraelu w miesiącach, w których nie mamy jeszcze pozwolenia na pracę, a więc zarobków - wówczas pojawia się pomysł, by kontynuować swoją pracę w kraju pochodzenia a w między czasie starać się posuwać sprawy do przodu w Urzędzie. To też jest możliwe jak pokazują historie dziewczyn, które do mnie piszą, ale wymaga jasnej komunikacji z urzędnikiem - pokazania intencji przeniesienia się do Izraela jak tylko zdobędziecie pozwolenie.

Co ciekawe, jednym z dokumentów, który trzeba złożyć jest podsumowanie zarobków (tzw. tlusz maskoret) Twojego partnera właśnie po to, by udowodnić, że jest on w stanie na czas oczekiwania na wizę zapewnić Wam przetrwanie.


Pamiętaj, nawet jeśli nie jesteś pewny/pewna co do przyszłości Waszego związku (kto w ogóle może być pewny czegokolwiek w tej materii) i tak warto rozpocząć ten proces jak najwcześniej. Czasem wizę można otrzymać w ciągu 2 miesięcy. Wszystko zależy od Waszego przygotowania jak i obłożenia Urzędów. Wizę otrzymujemy na okres roku. Nawet jeśli Wam "nie wyjdzie" i tak będziesz miał/a jakiś czas, by sobie poukładać życie do czasu powrotu do kraju. Nie będą mogli Cię z niego wyrzucić. Jeśli inwestujemy w związek warto zadbać o to, by nasze życie nie było w pełni zależne od drugiej osoby. To może mało romatyczne ale bardzo ważne.


Na koniec kwestii związanej z zarejestrowaniem związku z Izraelczykiem/Izraelką czuję się w obowiązku także nakreślić jedną dodatkową kwestię, która dla mnie była dość stresująca, ponieważ nie na wszystko w życiu mamy wpływ.

Mianowicie, dopóki nie otrzymasz izraelskiego obywatelstwa lub stałego pobytu (a proces ten naturalnie trwa kilka lat) w razie rozpadu związku pojawia się problem z ewentualnymi Waszymi dziećmi, jeśli takie się pojawiły. Z tego co wiem bez stałego pobytu może pojawić się ryzyko konieczności powrotu do kraju i rozstania z dziećmi, bowiem ojciec może i ma prawo nie zgodzić się na ich wyjazd z kraju a Ty nie będziesz miała prawa ich stąd wywieźć. To jest spory problem i na pewno chociażby z tego powodu warto dobrze zainwestować uczucia i być może przeprowadzić kilka poważnych rozmów na jakimś zaawansowanym etapie.

  • wiza dla eksperta/profesjonalisty

Ten rodzaj wizy jest przewidziany dla osób, które posiadają szczególne kompetencje i umiejętności w rzadkiej dziedzinie. Przykładowo: naukowiec, Senior Manager w międzynarodowej korporacji, zagraniczny reporter, Badacz na uczelni. W każdym przypadku jest to sytuacja, w której to pracodawca musi przekonać Urząd imigracyjny, że nadanie wizy pracowniczej jest konieczne, gdyż wyczerpano możliwość wypełnienia wakatu przez Izraelczyka. Pracodawca musi liczyć się także z dodatkowymi kosztami takiej procedury. Ważne aby podkreślić, że taka wiza jest wydawana na okres do 63 miesięcy i musi być odnawiana co 2 lata.

Możliwe jest także legalne zatrudnienie profesjonalisty z zagranicy na okres do 45 dni w celu udziału w tymczasowym, krótkim projekcie.

  • wiza pracownicza dla pracownika socjalnego - pomoc i pielęgnacja osób starszych

Tutaj są pewne preferencje co do krajów, z których 'ściągane" są takie osoby. Sa to: Filipiny, Indie, Tajlandia. Najczęściej jest to praca na zasadzie "live in", czyli zatrudniona prze agencję pośredniczącą osoba mieszka razem z osobą, którą się opiekuje. Zarobki są może niewielkie i kontrakty są na dłuższe okresy ale jednak taka osoba nie ma prawie żadnych kosztów utrzymania. Niemal wszystko co zarobi może odłożyć.

  • Wiza innowacyjna dla przedsiębiorcy

Ten rodzaj wizy jest przewidziany dla osób, które wprawdzie pochodzą z zagranicy ale chcą właśnie w Izraelu rozwinąć swój wyjątkowy start up technologiczny jako firma jednoosobowa zarejestrowana w Izraelu. Przedsiębiorca będzie mógł legalnie pracować przez okres do 24 miesięcy i jednocześnie otrzymać wsparcie organizacji Thufa Program, która tworzy rodzaj inkubatora start upów.

W miarę sukcesu przedsięwzięcia firma może przeobrazić się w większy projekt i właściciel może wówczas złożyć wniosek o przyznanie wizy eksperckiej na okres do 5 lat. Oczywiście motywacją dla przyznania tego rodzaju wizy jest przyciągnięcie najzdolniejszych, a każdy z innowatorów będzie mógł liczyć na ciągłe wsparcie różnych instytucji, które tworzą szanse na przyciągnięcie uwagi inwestorów.


  • BETA Tech Talent Program - czyli wiza zachęcająca do realokacji największych talentów

Z tej wizy najczęściej korzystają największe firmy technologiczne, które chcą ściągnąć do Izraela największe talenty w danej dziedzinie. Program oferuje wizę na rok lub dłużej.


  • wiza dla pracownika w sektorze agrokultury

Zwykle są to prace fizyczne i związane z sezonowością lub projektem i niestety niedostępne dla Polaków, chyba, że mają podwójne obywatelstwo w jednym z wymienionych krajów: Indonezja, Tajlandia, Indie, Chiny, Sri Lanka, Wietnam.


Możliwe są także inne legalne sposoby, by trochę pomieszkać w Izraelu (wiza studencka czy wiza wolontariacka) ale żadna z nich nie daje możliwości legalnej pracy, a ta wydaje się być tutaj niezbędna, bo tak jak już wspomniałam i sami też dobrze wiecie - Izrael jest zbyt drogi.



Dodatkowe informacje związane z wizą turystyczną wydawaną na lotnisku na okres 90 dni:

  • jeśli nie chcemy mieć problemów z ponownym wjazdem do Izraela nie radzę przekraczać podanego na wizie terminu, gdyż może to skutkować zakazem wjazdu na okres 10 lat.

  • przy przylocie dostajesz niebieską (lub w innym kolorze jak akurat skończył się niebieski) karteczkę i tam napisane są Twoje dane, termin wizy. Należy tę karteczkę zachować aż do wyjazdu. Nikomu nie dawać (nawet nie masz obowiązku jej dawać komuś kto jest w mundurze na kontroli granicznej - to powinno wzbudzić Twoje podejrzenia), nie wyrzucać. Na pewno będzie skopiowana przy meldunku w hotelu czy przy wynajmie samochodu by uniknąć płacenia izraelskiego Vatu - 17%.

  • Jeśli w trakcie Twojej wizyty w Izraelu zakochasz się na zabój w Izraelczyku lub w Izraelce z wzajemnością nie zwlekajcie z formalnościami w urzędzie. Można tam wizę przedłużyć o kilka tygodni, miesięcy na czas załatwiania formalności. Związek zawsze może się zakończyć ale jeśli się nie zakończy szybciej będziesz mógł/mogła zacząć poszukiwania pracy i naukę języka.

  • Co do zasady turysta może przebywać w Izraelu do 90 dni w ciągu roku. Nie jest to oczywiście tak pilnowane, ale może się zdarzyć, że jeśli przylatujesz i wylatujesz zbyt często z/do Izraela na dłuższe okresy możesz znaleźć się w kategorii lekko podejrzanej. Jeśli nie jesteś turystą, a na przykład lubisz odwiedzać przyjaciół w Izraelu kilka razy w roku powiedz o tym na kontroli granicznej. Nie udawaj zwykłego turysty jeśli nim nie jesteś:)


Na koniec chciałabym nieco rozbić bańkę mydlaną, w której dla wielu z Was Izrael się znajduje. Choć jest to kraj niezwykle kuszący, egzotyczny i piękny nie jest wolny od niedoskonałości, które potrafią dać się we znaki. Wie to tylko ten, kto pożyje tu nieco dłużej, gdy opadnie kurz podróżniczych uniesień. Izrael jak każde miejsce na ziemi ma swoje problemy polityczne, społeczne. Związane z ekonomią, z rasizmem, tolerancją, interpretacją historii etc. Tak samo jak wdziędzie także tutaj Izraelczycy są niezwykle podzieleni co do tego, w jakim Izraelu chcieliby mieszkać: w religijnym, w którym w szabat nie jeździ się samochodem czy świeckim, w którym każdy kto chce może sobie swobodnie usmażyć bekon na śniadanie.

Tysiące Żydów co roku przyjeżdża do Izraela, by zacząć nowe pełne wyzwań życie w Ziemi Obiecanej i podobnie tysiące z niego wyjeżdża nie mogąc znieść chaosu politycznego, horendalnych cen mieszkań i życia, a także zwyczajnie mają trudności z akceptacją rzeczywistości naznaczonej konfliktem izraelsko -palestyńskim.

Idealnie jest tam, gdzie nas nie ma:)

Wiem też, że wielu z Was pomyśli: mnie się uda i ja muszę przyjechać! I wiecie co? Macie racje. Czasem jak mus to mus. Sama wiem najlepiej. Spójrzcie tylko na tą dziewczynę poniżej...zdjęcie z 2014 roku. Roku, w którym przybyłam do Izraela. Już wtedy hulały dobre filtry:)


Przypominam, że w sklepie Israel Friendly nowa kolekcja naszyjników i rękodzieło mojej mamy:) Link do sklepu - LINK

0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page